Darmowy z przymusu parking na placu Kościuszki od 23 grudnia 2015 nie przynosi gminie ani grosza dochodu |
Z
końcem ubiegłego roku po kilku skandalach zbankrutowała parkingowa
strategia burmistrza Klinowskiego. Strategia na miejskie parkingi
okazała się być serią nieprzemyślanych, nieudolnych działań i
naiwnych kalkulacji. Prowadzona zaś chaotycznie i obliczona na
krótkotrwałe korzyści wizerunkowe zakończyła się spektakularną
klapą. Sprawa która dla zwykłego przedsiębiorcy wydaje się
całkiem prosta szybko przerosła funkcjonariusza publicznego
Mateusza Klinowskiego. Już po roku Klinowski praktycznie musiał
przyznać się do porażki i zapowiedzieć wprowadzenie rozwiązania
stosowanego przez swoją poprzedniczkę Ewę Filipiak. Z obiecanych
setek tysięcy dodatkowego dochodu gminie zostały prawdopodobnie
nieściągalne należności, zablokowany parking i kolejny “bezpłatny
z przymusu” Dlaczego, choć miało być fantastycznie, jest jak
jest? No i po co obecny burmistrz, bez doświadczenia w rozwiązywaniu
problemów gospodarczych, obiecywał kasę z dzierżawy niczym
gruszki na wierzbie? Ile dziś zarabiaja parkingi? Czy musiało tak
być?